 |
Forum dla nastolatek Każda nastolatka powinna je odwiedzić!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ankaskakanka
Dołączył: 15 Paź 2014
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:51, 15 Paź 2014 Temat postu: Dlaczego przestał się odzywać? |
|
|
Od półtora miesiąca spotykałam się z chłopakiem. Było mi przy nim naprawdę dobrze i początkowo nie oczekiwałam od niego niczego poza przyjaźnią. Po kilku tygodniach on do mnie z tekstem, że coś do mnie czuje i czy jest szansa, że ja również. Bardzo bałam się zaangażowania, związku, więc powiedziałam mu, że na razie traktuję go tylko jak przyjaciela. Widziałam, że mu zależy, wciąż pytał kiedy się spotkamy, przychodził po mnie pod szkołę, odprowadzał na przystanek, przyjeżdżał do mnie do domu. Trzymał za rękę, przytulał i te sprawy. Pisaliśmy ze sobą codziennie, a na skype potrafiliśmy przegadać z pieć godzin. I co? Pewnego dnia poszłam na urodziny koleżanki i miałam wracać, gdy będzie już ciemno, więc poprosiłam go żeby po mnie przyszedł bo akurat to było w tej samej miejscowości, w której on mieszkał i aby mnie odprowadził na przystanek, bo się bałam. Mówiłam mu, że tak koło 23, a on mi o 20 napisał że teraz przyjdzie, bo później nie może. Powiedziałam mu, że teraz nie wyjdę, że miał przyjść później. I od tego momentu wszystko szlag trafił. Przestał się odzywać, dzwoniłam do niego, pisałam. Pytalam co się z nim dzieje, dlaczego się nie odzywa. Powiedział, że chodzi o dziewczynę. A ja takie okej i że to po co było to wszystko? To pisanie, że coś do mnie czuje i wg? A on ''to ty chciałaś czegoś więcej?''. Nie kurde, no coś Ty!
Przecież sam chciał, a te wszystkie gesty to nie wiem po co były. Później parę razy pisałam do niego o spotkanie, za każdym razem się wykręcał. Odpuściłam. Przestaliśmy rozmawiać. A wczoraj? Wczoraj wychodzę ze szkoły, on stoi obok niej. Wyraźnie na kogoś czeka. Wymijam go i idę dalej. Schowałam się za drzewem i zaciekawiona patrzyłam na kogo czeka. Szczęka mi opadła, kiedy się okazało, że na swoją byłą. Pocałowała go w policzek. Zawsze mi mówił, że jej nienawidzi, bo go zdradziła i wygadywał na nią takie rzeczy, że szkoda gadać. A teraz się spotykają. Po prostu jestem rozwalona, poczułam coś do niego, a on mnie zostawił...Co ja mam robić? Co zrobiłam nie tak? Pisał, że mnie kocha, że mu zależy. A teraz już się nie znamy praktycznie, mija mnie bez słowa, a mnie to tak cholernie boli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
juliahot86
Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 9:25, 16 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
musisz się z tym pogodzić - mówił tak tylko, żeby pójść z tobą do łóżka, a kiedy mu się nie udało, zlał cię. Zobaczysz, że nie warto się nim przejmować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ola22
Dołączył: 04 Gru 2014
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:15, 04 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
No właśnie też jestem tego samego zdania... olej to i nie daj się wykorzystać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
misiapi
Dołączył: 05 Kwi 2014
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:34, 07 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Trafisz na lepszego i jeszcze będziesz się z tego śmiać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|