Forum dla nastolatek

Caxi

Cześć.
To kolejna noc, w którą nie chcę spać, więc przechodzę od razu do "cudownej historii".
Poszłam do gimnazjum i od razu spodobał mi się (nadajmy mu imię...) Jacek. Myślałam, że będzie to zwykła, platoniczna miłość, bo właściwie nie mieliśmy dużego kontaktu - ot, zwykły kolega z klasy. Więc wypatrywałam najmniejszego momentu z nim, nie znając go dobrze. Trenowaliśmy wcześniej razem, ale nie zwracałam na niego wtedy uwagi. Pod koniec pierwszej klasy wszystko się zmieniło - nagle zaczęliśmy się obracać w tej samej grupie ludzi i gadać ze sobą. Zobaczyłam, że jest dziecinny, ale nie zmieniło to moich uczuć. Widziałam jego wady i zalety, choć z przewagą tych pierwszych, to i tak byłam zauroczona. Na początku drugiej klasy nasz kontakt się pogłębił. Pisaliśmy ze sobą, poznał moją przyjaciółkę spoza szkoły, parę razy siadaliśmy razem. Było pięknie, choć przez jego dziecinność, przechodziłam liczne rozsterki. Czasem wypominałam sobie jak głupia jestem, że go tak lubię. To trwało do maja - wycieczki szkolnej. Zaczął pokazywać, że traktuje mnie inaczej niż resztę, prosił, żebym zostawała z paczką, kiedy chciałam odejść, szukał chwil osobności. Kilkanaście dni później wyznałam mu swoje uczucia. Napisał, że nie odwzajemnia, a ja poczułam pustkę. Brak sensu. Zachowaliśmy normalne relacje w szkole - jakby nigdy nic się nie stało. Osoby, którym nie powiedziałam, wciąż nas swatają. A Jacek jest dla mnie milszy niż zazwyczaj. Przyjaciółka się wkurza, mówiąc, że wciąż do mnie zarywa. Moim zdaniem po prostu chce mi to jakoś odkupić. A ja nie mogę spać, bo śni mi się on. Chciałabym się odkochać, tylko jak?? Znacie jakieś sposoby? A może tylko czas wyleczy te rany?
Dla mnie ważne jest każde słowo
/Caxi

Kurski88

Moja droga zazwyczaj tak to własnie jest. Czas leczy rany od nie pamiętnych czasów. Muszę przyznać że innego wyjścia nie ma

Asia_4623

Daj sobie czas, w końcu Ci przejdzie

Milenka

Czas z pewnością jest najlepszym lekarstwem, a poza tym warto również czymś się zająć, żeby odciągnąć myśli - jakieś pasje, zainteresowania.

malolata1

nie da się tak od razu przestać kochać, na to potrzeba czasu

bling

Czas, czas i jeszcze raz czas.. Smile

malolata1

potrzeba na to czasu, takie rzeczy nie odpuszczają człowieka od razu.

Mirramele

Daj sobie czas i przede wszystkim zrób coś dla siebie, co w przyszłości będzie Cię pozytywnie napędzać! Niestety, najczęściej po rozstaniu boimy się samotności- niepotrzebnie! Otocz się pozytywnymi osobami, zacznij interesować się nowymi rzeczami... Nowe hobby nie tylko pozwoli Ci skupić się na sobie, ale i może się okazać szansą na całkowitą zmianę w Twoim życiu, której Ty będziesz panią! Powodzenia! Wink